Historie kobiet, które nie upadły na kolana przed wszechobecnym złem. Była w nich moralna siła, ale nie bohaterstwo to pojęcie powstało po wojnie. Te matki Polski, gdziekolwiek rzucił je los, dały z siebie morze miłości, zmagając się z brutalną prozą życia: w obozie, w kazachstańskiej lepiance, u bauera na przymusowych robotach, w okupowanej stolicy, na prowincji i nad listem Statystyka, jakkolwiek przydatna, milczy, gdy zapytasz ją o to, jaką ścieżkę przeszedł człowiek, w tych kilku świadectwach odbijają się, niczym w lustrze, wojenne losy ludzi polskich matek, ale również ich dzieci i mężów. To system połączonych naczyń. To książka o człowieku, ale i nieuchronności losu. Z przeznaczeniem nie sposób wygrać.