Nie tak dawno Konferencja Episkopatu Polski opublikowała dokument w kwestii LGBT. Podkreśla się w nim, że Kościół nie odmawia osobom transseksualnym prawa przynależności do Kościoła. Z tym wiąże się też fakt, że nie odmawia im prawa do sakramentów świętych chrztu świętego i pozostałych sakramentów - jeśli spełniają warunki ważnego i godziwego ich przyjęcia. Debata nad LGBT najczęściej sprowadza się do ideologicznego rozumienia tego złożonego terminu. Pomija się kwestię osób, wezwanych do dojrzewania i rozwoju w duchu chrześcijańskim, w ramach Kościoła. Aby można było wspomagać osoby LGBT+ w ich duchowym rozwoju, trzeba zapoznać się z szeroką panoramą problemów psychologicznych, anatomicznych, kulturowych, społecznych, a nawet politycznych, związanych z orientacją seksualną. Brak osobowego spojrzenia na LGBT, sprowadzenia tej rzeczywistości do techniki i sloganowych pojęć, rodzi uproszczone sądy, postawy i działania. A oni dalej są osobami, oczekującymi - często bezskutecznie pomocy, nie lepsi i nie gorsi niż reszta społeczności