Komiksowa, humorystyczna opowieść o zjawisku, które opanowało świat. Dzięki smartfonom możemy się fotografować do woli w każdej sytuacji. A jak ludzie sobie radzili z potrzebą utrwalania swojego wizerunku, kiedy smartfonów nie było? Razem Kinią, Robim i psem Fafikiem wędrujemy do różnych momentów w historii ludzkości i szukamy źródeł selfie, przy okazji poznając wiele ciekawostek z zakresu historii sztuki i historii techniki. Jakie powinno być selfie? Czytelnik sam może wyciągnąć wnioski, musi być jednak świadomy, że pstrykając sobie fotkę, dokumentuje swoją współczesność. Dla czytelnika 8+