Tradycja i nowoczesność, aleksandryny i haiku, merengue i mazurki wszystko to znajdziemy w wierszach Enrique Wintera, w wybuchowym wyborze Marty Eloy Cichockiej. Od wzgórz Valparaso, gdzie bohater liryczny przeżywa młodzieńcze wzruszenia i rozterki, aż po polskie dróżki, które przemierzała charakterna babcia poety, Modzelewska po ojcu, Wyrzykowska po matce: PUSTE SPACJE same się proszą, by zapełnić je znaczeniami