Opowieść o miłości i namiętnościach w czasach totalitaryzmu, kiedy niemal każdy wybór decyduje o życiu lub śmierci. Berlin, lata dwudzieste, lata trzydzieste. Joachim Werner to syn polskiej Żydówki zafascynowanej ideą rewolucji socjalistycznej i niemieckiego anarchisty. Już jako nastolatek sprzedaje swoje pierwsze obrazy i szybko zyskuje uznanie w środowisku artystycznym. O względy młodego malarza zabiegają marszandzi oraz kobiety zauroczone jego talentem, gotowe słono zapłacić za możliwość pozowania słynnemu artyście. Wkrótce do władzy dochodzą naziści. Berlin, stolica muzeów, teatrów, kina i kabaretu, z miesiąca na miesiąc przeobraża się w miasto brunatnych koszul. Wprowadzane są kolejne ograniczenia i zakazy, nasilają się represje. Bohater boleśnie przekonuje się, że w świecie opętanym szaleństwem ideologii nazistowskiej nie ma prawa być Niemcem i nie ma prawa być artystą. Pewnego