Nigdy nie jest za późno, by obudzić w sercu miłość. Sara to młoda dziewczyna, która jako niemowlę została porzucona u wrót klasztoru. Dorastając w jego spokojnych murach, otoczona troskliwą opieką zakonnic, poznała, czym jest dobro. Adam jako dziecko również nie zaznał miłości rodziców. Szybko musiał nauczyć się samodzielności i stał się członkiem mafii, która pozwoliła mu wzbogacić się na handlu narkotykami i zająć prominenckie miejsce wśród sopockich gangsterów. Kiedy pewnego dnia drogi tych dwojga się przetną, oboje spojrzą na swoje dotychczasowe życie z zupełnie innej perspektywy. Mimo że dzieli ich niemal wszystko, kiełkujące między nimi uczucie sprawi, że bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zapragną stanąć do walki o swoje szczęście. Ale czy wystarczy im siły, by odciąć się od przeszłości i dać sobie szansę na miłość, której smaku nigdy nie poznali? Sara. Sara. Sara. Od wczoraj nie przestaję o niej myśleć. Nawet dzisiaj miałem wielką nadzieję, że znowu ją zobaczę, gdyby nie przyszła do kaplicy, musiałbym jej szukać po całym klasztorze. Nie rozumiałem do końca, co właściwie działo się w mojej głowie za każdym razem, gdy tylko była w pobliżu. Całą noc zastanawiałem się, jak to możliwe. Ja, wielki Górecki, znany trójmiejski gangster, mogący mieć każdą laskę na skinienie małego palca i z reguły zabawiający się z kilkoma panienkami naraz, teraz rozmyślam wyłącznie o jednej dziewczynie.